Dzisiaj uruchomiłem „mechanizm obliczeniowy”, przechodząc do fazy testów. Działająca konstrukcja składa się z dwudziestu jeden segmentów, z których każdy zawiera sto kół z zębatkami ustawionymi poziomo oraz pod kątem czterdziestu pięciu stopni powyżej i poniżej. Urządzenie jest zasilane energią queenum, co powoduje, że tarcze unoszą się i lewitują w swoich sekcjach.
Podejrzewam, że Odyci wykorzystywali tego typu konstrukcję do przeprowadzania skomplikowanych obliczeń matematycznych oraz iteracji funkcji operacyjnych, takich jak pętle, instrukcje wyboru warunkowego, obliczania macierzy i zbiorów równań, a także sumowania warunkowego przy użyciu diagramów związków encji. Wciąż jednak dziwi mnie, dlaczego te urządzenia, nie mające nic wspólnego z urządzeniami bojowymi, były rozsiane w różnych miejscach na przeklętej ziemi. Co ważniejsze, dlaczego znajdowaliśmy je rozrzucone w strzępach? Analizując fragmenty mechanizmu obliczeniowego, można odnieść wrażenie, że zostały zniszczone w wyniku wewnętrznej eksplozji lub innego uszkodzenia. Patrząc na ilość potrzebnych zasobów do stworzenia tej konstrukcji oraz dokładność i precyzję niezbędne dla prawidłowego działania, ciężko mi przypuszczać, żeby ktoś z Odytów chciał zniszczyć to urządzenie celowo. A jednak znaleźliśmy wiele rozsianych egzemplarzy.
W pełni sprawne urządzenie ma pulpit do wprowadzania zapytań. Wprowadzone dane są przekształcane w ustawienia talerzy, a instrukcja zwrotna informuje, w jakiej kolejności uruchamiać poszczególne sekcje i talerze. Skomplikowane obliczenia są możliwe dzięki wykorzystywaniu jednej z sekcji jako „segment wyników”, który powoduje sprzężenie zwrotne i kolejne obliczenia w pozostałej sekcji, zwanej „grupą segmentów przejściowych”. Po zakończeniu obliczeń segmenty wracają do ustawień wyjściowych, a sekcja wyników pełni rolę bazy danych. Całe urządzenie jest ogromne, waży około dwunastu hegerów i ma kształt sześcianu.
Przeprowadzone testy wykazują poprawność działania. Myślę, że istnieje spora szansa na wykorzystanie mechanizmu obliczeniowego do oszacowania zasobów queenum w obszarach eksploatacyjnych. Warto odnotować, że urządzenie wykonało w ciągu kilku godzin obliczenia, które normalnie zajęłyby kilkanaście miesięcy.
Z pewnością Odyci wykorzystali „mechanizm obliczeniowy do tworzenia pola siłowego, co przyczyniło się do ich rozwoju technologicznego. To budzi moje zastanowienia co do tego, co jeszcze może skrywać się za tym polem. Wiem, że mając sprawne urządzenie, którym potrafimy się posługiwać, możemy zmienić reguły gry?
Otrzymałem kolejne raporty dotyczące przenoszenia mechanizmu obliczeniowego. Podczas gdy Hatsu i generał ruszyli dalej, Maksymilian pozostał ze mną, aby porozmawiać na temat urządzenia. Podzieliłem się z nim wiedzą – mechanizm jest w pełni operacyjny i dzięki niemu będziemy w stanie wejść w czwartą erę wydobywczą. Z tego powodu musimy zabrać mechanizm ze sobą, aby w przypadku ataku wroga nie było możliwości przejęcia tego cennego urządzenia. Nadzorowałem poprawność załadunku i oznaczenia wszystkich sekcji.
Zauważyłem, że wiązki pojawiające się nad polem Odytów mogą mieć związek z mechanizmem obliczeniowym. Podejrzewam, że całe urządzenie może być częścią większego systemu, którego budowy jeszcze nie znamy. Myślę, że te wiązki są bronią, którą Odyci testowali, aby przeciwdziałać atakom. Ostatnie zmiany modulacji ich pola siłowego sugerują, że ono słabnie, więc szukają nowych rozwiązań obronnych.
Maksymilian potwierdził, że przestudiował wszystkie moje dzienniki dotyczące maszyny. Przekazałem mu kolejny dziennik, to bardzo mądry człowiek.
Przemyślenia: Cała sytuacja skłania mnie do dalszych refleksji nad możliwymi zastosowaniami mechanizmu obliczeniowego. Potencjalne nieznane segmenty mogą oznaczać, że kryje on jeszcze więcej tajemnic, które mogą zmienić naszą strategię i technologiczne możliwości. Konieczne jest dalsze badanie i testowanie, aby w pełni zrozumieć wszystkie funkcje i możliwości tego urządzenia.
Dzisiaj uruchomiłem „mechanizm obliczeniowy”, przechodząc do fazy testów. Działająca konstrukcja składa się z dwudziestu jeden segmentów, z których każdy zawiera sto kół z zębatkami ustawionymi poziomo oraz pod kątem czterdziestu pięciu stopni powyżej i poniżej. Urządzenie jest zasilane energią queenum, co powoduje, że tarcze unoszą się i lewitują w swoich sekcjach.
Podejrzewam, że Odyci wykorzystywali tego typu konstrukcję do przeprowadzania skomplikowanych obliczeń matematycznych oraz iteracji funkcji operacyjnych, takich jak pętle, instrukcje wyboru warunkowego, obliczania macierzy i zbiorów równań, a także sumowania warunkowego przy użyciu diagramów związków encji. Wciąż jednak dziwi mnie, dlaczego te urządzenia, nie mające nic wspólnego z urządzeniami bojowymi, były rozsiane w różnych miejscach na przeklętej ziemi. Co ważniejsze, dlaczego znajdowaliśmy je rozrzucone w strzępach? Analizując fragmenty mechanizmu obliczeniowego, można odnieść wrażenie, że zostały zniszczone w wyniku wewnętrznej eksplozji lub innego uszkodzenia. Patrząc na ilość potrzebnych zasobów do stworzenia tej konstrukcji oraz dokładność i precyzję niezbędne dla prawidłowego działania, ciężko mi przypuszczać, żeby ktoś z Odytów chciał zniszczyć to urządzenie celowo. A jednak znaleźliśmy wiele rozsianych egzemplarzy.
W pełni sprawne urządzenie ma pulpit do wprowadzania zapytań. Wprowadzone dane są przekształcane w ustawienia talerzy, a instrukcja zwrotna informuje, w jakiej kolejności uruchamiać poszczególne sekcje i talerze. Skomplikowane obliczenia są możliwe dzięki wykorzystywaniu jednej z sekcji jako „segment wyników”, który powoduje sprzężenie zwrotne i kolejne obliczenia w pozostałej sekcji, zwanej „grupą segmentów przejściowych”. Po zakończeniu obliczeń segmenty wracają do ustawień wyjściowych, a sekcja wyników pełni rolę bazy danych. Całe urządzenie jest ogromne, waży około dwunastu hegerów i ma kształt sześcianu.
Przeprowadzone testy wykazują poprawność działania. Myślę, że istnieje spora szansa na wykorzystanie mechanizmu obliczeniowego do oszacowania zasobów queenum w obszarach eksploatacyjnych. Warto odnotować, że urządzenie wykonało w ciągu kilku godzin obliczenia, które normalnie zajęłyby kilkanaście miesięcy.
Z pewnością Odyci wykorzystali „mechanizm obliczeniowy do tworzenia pola siłowego, co przyczyniło się do ich rozwoju technologicznego. To budzi moje zastanowienia co do tego, co jeszcze może skrywać się za tym polem. Wiem, że mając sprawne urządzenie, którym potrafimy się posługiwać, możemy zmienić reguły gry?
Nasi władcy otrzymali dzisiaj raport dotyczący zdolności bojowej armii. Był satysfakcjonujący, jednak w każdym zdaniu czuć było niegasnące zapotrzebowanie na energię i nadchodzący niedobór queenum. Generał Zaiha poinformował, że klany Nimisri, Regir i Dathfa utworzyły sojusz w celu zdobycia zasobów Odytów poprzez wspólny atak. Podejrzewam, że może to zwiastować trwałą zmianę rozkładu sił, a nie tylko kolejny, chwilowy sojusz. Od kilku dni klany aranżują małżeństwa w szybkim tempie, przerzucając się córkami i synami. Raporty wskazują, że przeciwnicy odczuwają coraz większy niedobór queenum, co komplikuje sytuację na kresie trzeciej ery wydobywczej.
Generał Sugito poinformował mnie, że niezależnie od szturmu na pole, sojusz może zaatakować inne klany. Na szczęście mamy naszego najwierniejszego sojusznika – Klan Sogoto. Na szczęście nie zanosi się, aby do wrogiego sojuszu dołączyły kolejne klany. Raporty wskazują, że klany Iratium i Linitur wciąż walczą, a walki nie wyszły poza Równiny Rotanius. Tereny te pozostają niezdobyte przez Linitur i są wciąż zaanektowane przez Iratium.
Klan Umandi pozostaje na stole jako potencjalny sojusznik. Sojusz z nimi i wsparcie Sogoto powinny zapewnić nam niezagrożoną pozycję. Sojusz z Iratium lub Linitur jest mało prawdopodobny, gdyż te klany są skłócone od setek lat. Sojusz "trójcy" będzie w stanie porozumieć się tylko z jednym z nich, co wskazuje, że drugi sam przyjdzie do nas, jeśli my zawrzemy sojusz z Umandi. Musimy pokazać siłę, ale mamy jeszcze trochę czasu na przygotowania do ataku na pole.
Przemyślenia: W obecnej sytuacji sojusze stają się kluczowe. Nasze działania muszą być przemyślane i dobrze skoordynowane, aby utrzymać przewagę nad przeciwnikami. Mechanizm obliczeniowy może odegrać ważną rolę w naszej strategii, a jego potencjalne nieznane segmenty mogą oznaczać, że kryje on jeszcze więcej tajemnic, które mogą wpłynąć na nasze technologiczne możliwości. Klan Later zawsze pokonywał przeciwności i nigdy nie został zniewolony – zawsze byliśmy pierwsi, zawsze na szczycie, zawsze u celu. Wierzę w naszych władców, wierzę w ich powierników.